OMM (;

Kamisia

Elle, nadejdzie taki czas, że Ty też nas zostawisz.

lolka.

Kamisia

Ja teraz nie bede tu pisac prawie, bo caly czas praktycznie glosuje.

ellewinka

Tres cosas:
-primera: mam focha na Gosię-bardziej kocha Aćka niż mnie Confused

-sequnda-nie było z kim pisać
-terceta-Jesteście marnotrawne
xDDD

lolka.

first - nieprawda, Gosia kocha syskich xDD
second - było tylko te mendy się nie odzywały Tongue out (1)

third - nie jesteśmyyyyyyyyyy! Tongue up (1)

Kamisia

Elle, one nia mila kasy na koncie. Nie wiem czy wiesz, ale żeby smok wypuscil ogien trzeba wyslać smsa za 1 zł z VAT, czyli wychodzi 1,22^^

Aaknil

Skanowałam dla Domy to dam też tutaj Wink (1)

"Najnowsze polskie ciastwczko" Laughing

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Kamisia

Co to za koleś?

Magda eF.

łee... nie podoba mi się xD

a co do wczorajszych posatów, to był zastój, bo nie miał kto pisać Tongue out (1)

wczorajasza ekipo krakowska, nie wiem, czy zdajecie sobie sprawę, ale czekamy na relację

a tak w ogóle to kolejny zrąbany dzień mija...

lolka.

Aaaaa xDD Przestańcie z tą relacjąąą xDD

Kamisia

Magda u mnie nie zgrabany. Co 10 min siadam na kompa i klikam w jedno slowo 40 razy Laughing

Realcje! Relacje! Relacje! I foty^^

lolka.

Teraz przejrzałam te fotkiii xDD I powiem szczerze że on jest brzydkiii Tongue out (1)

Tania podróba [kolejna?] Zakościelnego Tongue out (1)

A tak apropo... Bosh to hasełko rządzi podczas spotkań KAJBowych: 'JARA MNIE ŻUCHWA ZAKOŚCIELNEGO" <lol> Laughing

Kamisia

Hasełko gdzieś słyszałam.

Ten kolo to takie homo-niewiadomo (<bogowie>Nr3. zapozyczenie).

Magda eF.

nie dziwię się, że rządzi, bo jest boskie xD

czekamy... xD

lolka.

Jeeej, no nie ma co opowiadać Tongue up (1)

Jechałam sobie kulturalnie autobusem linii Jaworzno-Kraków [potocznie zwany e30] i wysiadłyśmy [bo byłam z przyjaciółką, Sylwią] na ostatnim przystanku. I kompletnie nie wiedziałyśmy gdzie iść (lol) ale 10 minut później padłyśmy sobie z Acią w ramiona. Mr. Green

Po entuzjastycznym powitaniu poszłyśmy do... [jakżeby inaczej] McDonalda. Dziewczyny sobie zjadły lody a Marzenka i Sylwia śniadanie, którego nie zdążyły zjeść bo zaspały Tongue out (1)

Następnie dołączyły do nas aniapl99 i Catarina. Ja i S zostałyśmy z nimi, reszta poszła przywitać Marysię i Nathę. Czekałyśmy z dobre pół godziny Rolling Eyes

i w tym czasie zamęczyłam młodsze koleżanki gadaniem [Sylwia jest przyzwyczajona xDD] Ajj, nie zapomnę tej euforii jak zobaczyłam Marysię i Nathę Jumping

Posiedziałyśmy jeszcze chwilkę w McDonaldzie [a dokładniej koło Maca] (Bo tradycyjnie musiała być tortilla bez pomidorów <lol>) i wyszłyśmy z galerii

Szwendałyśmy się po Starym mieście, aż nogi zaprowadziły nas nad Wisłę, gdzie zaprawione (czyt. takie które się spotkały więcej niż jeden raz) KAJBuski postanowiły zrobić sobie sesyję. Tylko ja i Carolinca, no i nowe dziewczyny trzymałyśmy się z lekkim dystansem.
A w ogóle było śmiesznie, bo okazało się że ja, Marysia i Doma mamy identyczne buciki

[fot będzie] Z tym że ja wściekle czerwone, Marysia czarne, a Doma brązowe...
Potem ja - niestety - musiałam iść na przystanek... i pozukiwania, gdzie jest taki autobus jak e30 Laughing

ofc nigdzie nie było Tongue out (1)

Rozdzieliłyśmy się - Doma, Gosia i Catarina poszły mnie odprowadzić, a reszta została w Galerii i ruszyła do.. McDonalda! Laughing

W końcu napisałam eska do kuzynki, która mi to wytłumaczyła, niejasno, ale jednak Tongue up (1)

gdzie mam się udać. Dotarłyśmy z półgodzinnym spóźnieniem do domu, bo na przedmieściach Krk były ogromne korki.
***
Oczywiście jazdy były ogromne xD Niestety nie przyciągnęłyśmy żadnego żula - co jest specjalnością Nathy - ale nad Wisła podszedł do nas gościu i się pyta czy wybieramy się może na rejs po Wiśle.
Zwięzła i krótka odpowiedź Carolinci: 'Nie stać nas' Laughing

Carol bije brawa na stojąco xDD
Koniec, dziękuję

Starczy???